RYTERSKI OBRAZ PANA JEZUSA MILATYŃSKIEGO


MODLITWA DO PANA JEZUSA MILATYŃSKIEGO

 

Jezu szczodrobliwy, otwórz nieskończone skarby Miłosierdzia Twego, ulituj się i okaż łaskę Twoją. Miejsce tutejsze Twojego upodobania Jezu, jest źródłem wszelkich pociech i morzem nieprzebranych łask. Oddal ode mnie Jezu wszystkie zagrożenia duszy i ciała, daj mi doznać Twoich łask oraz tego, o co Cię pokornie proszę. Jeżeli prośba moja podoba się Twojej woli

i zgodna jest ze zbawieniem mojej duszy, wysłuchaj mnie Jezu dla czci i chwały Twojego Imienia, przez krwawy pot Ogrójca i krople Krwi spływające z Twoich ran. Zlej, o dobry Jezu, na moje serce i duszę choć kroplę Krwi zbawczej, bowiem sam zachęcałeś: „Kto pragnie – niech przyjdzie do Mnie”. Pragnę miłosierdzia Twego, więc zmiłuj się nade mną i przyjdź mi z pomocą. Amen.

 

O mój cudowny Milatyński Boże, niech mnie Twa łaska w potrzebie wspomoże.

 

OBRAZ PANA JEZUSA MILATYŃSKIEGO

 

Autor i data powstania oryginalnego cudownego obrazu Pana Jezusa pozostają dotąd nieznane. Wiadomo jedynie, że przywiózł go ok. 1700 r. z Rzymu do Polski dominikanin o. Józef Mocarski i podarował swojej krewnej Joannie Krzeczowskiej z okazji jej ślubu z pułkownikiem wojsk koronnych Popławskim. Drogą dziedziczenia przeszedł on następnie w posiadanie rodziny Kucharskich i Sobieszczańskich. Ci ostatni umieścili go w prywatnej kaplicy w swych dobrach w Nowym Stawie.

 

Po stwierdzeniu licznych uzdrowień wśród szlachty, duchowieństwa i chłopstwa, a wśród nich w 1745 r. Jana Nepomucena Sobieszczańskiego, obraz przeniesiono w procesji do kościoła w Milatynie Nowym koło Kamionki Strumiłowej, położonego 40 km na północny-wschód od Lwowa. Wzrastająca liczba cudów dokonanych za przyczyną Pana Jezusa Milatyńskiego, spowodowała, że abp lwowski Mikołaj Ignacy Wyżycki powołał komisję do ich zbadania.

 

Dekretem z dnia 10 lipca 1747 r. uznała ona wizerunek za słynący łaskami, co zostało dodatkowo potwierdzone dokumentem z dnia 15 stycznia 1755 r. Wydany w XIX w. „Opis cudów i łask wsławionego obrazu Pana Jezusa Ukrzyżowanego” wykazywał 80 udokumentowanych takich przypadków z lat 1746-1768. Rozszerzający się kult obrazu Chrystusa Milatyńskiego zrodził potrzebę wzniesienia nowej, znacznie bardziej okazałej świątyni.

 

Rozpoczęta w 1777 r. budowa trwała wiele lat. W 1790 r., nie wykończony jeszcze kościół, poświęcono, a w dniu 12 czerwca 1791 r. przeniesiono do niego ze starej świątyni cudowny obraz.

 

W okresie zaborów opiekę nad sanktuarium sprawowali początkowo karmelici bosi, potem jezuici, księża diecezjalni, a od 1906 r. także księża misjonarze św. Wincentego a Paulo. Ostatni włodarze w największym stopniu przyczynili się do restauracji świątyni.

 

Sprawili oni do kościoła nowe elementy wystroju, uporządkowali najbliższe otoczenie kościoła, sfinansowali renowację dachu i ścian.

Największą jednak ich zasługą było odnowienie życia religijnego i kultu Pana Jezusa Milatyńskiego, przez co miejsce to zaczęło na nowo przyciągać wiernych już nie tylko z najbliższej okolicy, ale z całej Polski południowo-wschodniej.

 

Szacuje się , że w okresie międzywojennym na odpust św. Krzyża, który przypadał w dniu 14 września, gromadziło się na modlitwach nawet 40 tysięcy wiernych. Księża misjonarze wybudowali dla nich przy kościele specjalne krużganki, które dawały schronienie przed deszczem nawet dla 2 tysięcy pątników. Odnotowywano również szereg nowych uzdrowień i otrzymanych łask, które miały miejsce dzięki modlitwom kierowanym przed obrazem Pana Jezusa Milatyńskiego.

 

W okresie II wojny światowej wielki kult i ruch pielgrzymów znacznie osłabł, gdyż nie pozwalały na to władze okupacyjne – najpierw sowieckie, a potem niemieckie. Kościół w toku działań wojennych został uszkodzony, a ponadto w 1943r. Niemcy nakazali mieszkańcom Milatyna przesiedlić się do Generalnego Gubernatorstwa, co większość z nich uczyniła. Sam obraz, ze względów bezpieczeństwa niebawem po wybuchu wojny ukryto,a następnie w 1945 r. księża misjonarze wywieźli go przez Lwów do Krakowa.

 

Tam, w prywatnej kaplicy zgromadzenia przy klasztorze na Kleparzu, znalazł on swoje miejsce. Dopiero 16 października 1976 r. przeniesiono go do ołtarza Męki Pańskiej w krakowskim kościele p.w. św. Filipa, gdzie czczony jest przez wiernych do dnia dzisiejszego, sam zaś kościół w Malatynie został w 1944 r. zamknięty przez Sowietów i zamieniony na skład książek.

 

W 1990 r. lokalne władze przekazały obiekt Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej. Niestety, nowi właściciele świątyni w sporej części zatarli ślady poprzedniej świetności sanktuarium, przemalowując freski i usuwając część zachowanego wyposażenia.

 

Kopia obrazu Pana Jezusa Milatyńskiego w kościele w Rytrze pochodzi od ks. Józefa Woźniackiego, proboszcza ryterskiego w latach 1945-1985, dla którego Milatyn Nowy był rodzinną miejscowością. Bliskiemu mu Chrystusowi Ukrzyżowanemu pozostał wiernym w modlitwie do końca swoich chwil.

 

On też ofiarował kopię tego cudownego wizerunku do kościoła parafialnego w Rytrze i dodatkowo ufundował dla niego ramę, którą zaprojektował architekt Jerzy Dąbrowski. Obraz został umieszczony w kaplicy dolnej nowego kościoła.

W pierwszym tygodniu Wielkiego Postu (w piątek) 2010 r. został w procesji przeniesiony do kościoła parafialnego i powieszony w głównej nawie.